"Popołudnia w sierpniu pachną już jesienią..."
"Popołudnia w sierpniu pachną już jesienią..."
To popołudnie pachniało szczególnie,bo wrzosami.
Razem z moją niezastąpioną modelką stwierdziliśmy spontanicznie, że jedziemy na wrzosowisko.
W kilkanaście minut, w aucie podczas drogi na sesje powstał wrzosowy wianek. Na niebie wisiały czarne chmury i nic nie zapowiadało poprawy. Jednak nauczeni doświadczeniem jeżdżenia na sesje nawet wtedy, gdy pada, tym razem też zaryzykowaliśmy...
Czy było warto ?
Myślę, że po zobaczeniu zdjęć ocenicie sami.
Zapraszam !



Komentarze
Prześlij komentarz